13.12.09, 11:36
Pan Pikuś opanował polskie miasta
Siedemnastu aktorów przebranych za postać Pana Pikusia opanowało przestrzeń Krakowa, Poznania i Warszawy. Poprzez nietypową akcję ambientową firma ubvezpieczeniowa Aviva wprowadziła do świata rzeczywistego swoją maskotkę znaną z telewizyjnych spotów reklamowych.
Siedemnastu aktorów przebranych za postać Pana Pikusia opanowało przestrzeń Krakowa, Poznania i Warszawy. Poprzez nietypową akcję ambientową firma ubvezpieczeniowa Aviva wprowadziła do świata rzeczywistego swoją maskotkę znaną z telewizyjnych spotów reklamowych.
Panowie Pikusiowie na ulicach polskich miast pojawiał się na przełomie listopada i grudnia br. Rano i popołudniu strzegli dobrego samopoczucia osób, które wyjeżdżały do pracy bądź z niej wracały. Performerów można było spotkać nie tylko w okolicach najbardziej ruchliwych przystanków komunikacji miejskiej, lecz takze na... przyczepie auta Zakładu Zieleni Miejskiej. Bohaterowie akcji komunikowali sie z przechodniami za pomocą tabliczek z napisami typu: „Chcesz poznać mojego fryzjera?”, „Dla mnie to Pikuś!”, „Co robisz po pracy?”, „Idę z tobą” oraz wręczali czekoladki i chusteczki, zaś wieczorem breloczki i opaski odblaskowe. “Nasz „pikusiowy projekt” postrzegany był przez przechodniów jako zaskakująca odskocznia od codziennej rutyny. Uniknęliśmy natarczywości, która nie jest dobrze postrzegana, a wzbudziliśmy dużo pozytywnych emocji. To była prawdziwa przygoda, która sprawiła wielką przyjemność także samym odtwórcom postaci Pana Pikusia” – mówi Joanna Niedzielska, Event Director odpowiedzialnej za happening firmy Squad Imprez z Krakowa.
Pojawienie się nietypowych uczestników miejskiego życia poporzedziła wizyta Pana Pikusia w redakcjach lokalnych mediów. Pluszowa postać obdarowała dziennikarzy pakietem antygrypowym w postaci kosza cytryn i słoiczków miodu oraz swoją zabawkową podobizną, a także poinformował ich o swoich planach zagoszczenia na ulicach miast.
Akcja nie miała charakteru reklamowego, lecz stanowiła jedynie po prostu sympatyczny gest skierowany w stronę mieszkańców w celu poprawienia ich humoru. Relacje z miejskich eskapad Pana Pikusia można zobaczyć w serwisue YouTube.
Aktualnie nie mamy ofert pracy.
Dodaj swoją ofertęDo zdobycia jeden egzemplarz książki.
Do zdobycia jeden egzemplarz książki.
Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.
Komentarze