TVP2: debiut Tomasza Lisa prawie na żywo

W poniedziałek TVP2 wyemitowało pierwsze wydanie programu „Tomasz Lis na żywo”. Start nowego programu publicystycznego znanego dziennikarza nie obył się bez zgrzytów. Kilka godzin przed premierą w mediach pojawiła się informacja, że z udziału w programie zrezygnował zapowiadany wcześniej premier Donald Tusk. Zgrzyt był tym większy, że tematem wiodącym programu było 100 dni rządów koalicji PO-PSL.

Gości jednak nie zabrakło – premierowe wydanie „Tomasza Lisa na żywo” uświetnili Kazimierz Marcinkiewicz, Bronisław Komorowski oraz Jarosław Kaczyński, który nie pofatygował się jednak do studia i mogliśmy zobaczyć wyraźnie pomontowaną rozmowę z byłym premierem – stąd program „prawie” na żywo. Niespodzianką była jednak rozmowa (tym razem na żywo) o oscarowych wrażeniach z Andrzejem Wajdą, przebywającym jeszcze w Hollywood. Widzowie i goście zgromadzeni w studiu mogli zobaczyć reżysera na ogromnym telebimie.

Ogólnie obyło się bez niespodzianek. Formuła „Tomasza Lisa na żywo” podobna jest do tej znanej z polsatowskiego programu „Co z tą Polską?” - kojarzące się z ringiem centralne miejsce z (jak sądzimy wygodnymi) fotelami, udział publiczności o kontrastujących ze sobą poglądach politycznych, SMS-owa sonda dla widzów. Na uwagę zasługuje obszerne studio i efektowny, sporych rozmiarów telebim w tle, zaś za niespodziankę uznać można sondy uliczne prowadzone przez samego twórcę programu. Dla miłośników programu została również przygotowana strona internetowa programu, wprawdzie skromna, jednak umożliwiająca dyskusje na forach oraz oglądanie programu na żywo oraz wersji archiwalnych.

Ciekawostką na pewno może być czołówka programu, w swej formule zaskakująco kojarząca się zarówno z „Co z tą Polską” oraz Wydarzeniami TV Polsat. Zachęcamy do obejrzenia krótkiego klipu wideo i oceny naszych spostrzeżeń.