26.11.15, 20:00
Eliza Durnakowska i Marek Naruszewicz: Naszym atutem jest zasięg
Co jest przewagą Transportoid nad innymi tego typu aplikacjami? Ile obecnie miast jest obsługiwanych przez aplikację? Jakie są plany zwiazane z aplikacją? Rozmowa z Elizą Durnakowską - General Managerem MOBIEM i Markiem Naruszewiczem, Account Directorem MOBIEM, właścicielami aplikacji Transportoid.
Kuba Wajdzik: Co jest przewagą Transportoid nad innymi tego typu aplikacjami?
Eliza Durnakowska: Po pierwsze zasięg, który obejmuje ponad 60 miast i aglomeracji. Transportoid to bezsprzecznie największa baza rozkładów komunikacji miejskiej na terenie całej Polski. Ponadto nasza aplikacja w porównaniu z innymi tego rodzaju działa w trybie offline na systemie Android oraz Windows Phone.
Marek Naruszewicz: Warto wspomnieć o tym, że zaopatrzyliśmy nasze rozwiązanie w oryginalne i użyteczne funkcje. Wśród nich jest przypominanie o terminie ważności karty miejskiej oraz opcja umożlwiająca zakup biletu przez telefon.
KW: Ile obecnie miast jest obsługiwanych przez aplikację?
E.D.: Obecnie dysponujemy rozkładami jazdy dla 65 miast. W odpowiedzi na zapotrzebowania rynkowe zamierzamy stale powiększać naszą bazę o kolejne mniejsze miejscowości.
Zmienia się sposób korzystania z rozkładów jazdy. Czy na wymóg naszych czasów Waszą odpowiedzią jest właśnie Transportoid?
M.N.: Dla osób korzystających z transportu publicznego ważne jest, by informacje uwzględnione w rozkładach jazdy były aktualne i odpowiadające rzeczywistości. W Transportoidzie wszystkie zmiany związane z aktualizacją rozkładów są wprowadzane na bieżąco, a jednocześnie zajmują niezmiernie mało miejsca i nie spowalniają działania telefonu. Co więcej, przejrzysty interfejs umożliwia sprawne i szybkie korzystanie z naszej aplikacji, co niezwykle ważne w dzisiejszym „zabieganym” świecie.
KW: W jakiej grupie wiekowej aplikacja cieszy się największym zainteresowaniem?
M.N.: Transportoid jest na tyle uniwersalny i łatwy w obsłudze, że korzystają z niego reprezentanci niemal wszystkich grup wiekowych. Przystępność aplikacji opiera się również na braku jakichkolwiek płatności za użytkowanie oraz obecności na wszystkich najważniejszych systemach. Jeśli chodzi o miasto to 60 proc.,, czyli zdecydowana większość użytkowników pochodzi z terenu Warszawy.
KW: Aplikacje na rynki pojawiają się coraz częściej. Jednak wiele z nich szybko umiera. O jaki modelu
finansowania rozwoju aplikacji mówimy w przypadku Waszej aplikacji?
E.D.: Strategią, którą obraliśmy w przypadku zarówno aplikacji Transportoid, jak i innych naszych projektów jest reasearch & development. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że w dzisiejszych czasach by utrzymać się na rynku, trzeba nieustannie podążać za jego oczekiwaniami, dlatego inwestujemy w elastyczny rozwój aplikacji. Nie spoczywamy na laurach, Transportoid jest systematycznie doskonalony przez zespół doświadczonych programistów z agencji marketingu mobilnego MOBIEM.
KW: Co jest największą trudnością przy pracach nad rozwojem aplikacji?
E.D.: Na dzień dzisiejszy największe trudności pojawiają się podczas wprowadzania aktualizacji w rozkładach. Najbardziej problematyczne są dla nas zewnętrzne bazy, a konkretnie brak spójnych standardów w prowadzeniu danych z różnych miast, z których korzystamy.
KW: W przeszłości skierowaliście skargę na MPK Kraków, która odmówiła dostępu do bazy. Takie sprawy się jeszcze zdarzają?
M.N.: Na szczęście obecnie nie prowadzimy żadnych walk o możliwość rozpowszechniania publicznych danych.
KW: Za nami kampania reklamowa. Czy można mówić już o jej efektach?
M.N.: Można powiedzieć, że kampania Transportoida przerosła nasze oczekiwania. Efekty prowadzonych działań marketingowych są zdecydowanie odczuwalne i przejawiają się głównie w znacznym wzroście liczby pobrań aplikacji i we wzmożonej aktywności użytkowników, której wskaźnik przyrósł aż o 10 proc. porównaniu do statystyk z poprzedniego miesiąca
E.D.: Dzięki tej kampanii utwierdziliśmy się również w przekonaniu, że powinniśmy kontynuować przyjętą strategię marketingową. Naszym obecnym celem jest podtrzymanie zainteresowania aplikacją.
KW: Jakie są plany na najbliższy okres rozwoju aplikacji?
E.D.: Nie chcemy zdradzić zbyt wielu szczegółów w tej kwestii. W najbliższej przyszłości postaramy się dotrzeć z naszą aplikacją do kolejnej grupy docelowej, wprowadzić pewne innowacje związane z korzystaniem z transportu publicznego na terenie całego kraju oraz stworzyć rozwiązanie informujące użytkowników o bieżących zagrożeniach na drodze.
KW: Dziękuję za rozmowę.
Komentarze