14.03.19, 23:10
PMPG Polskie Media: zatrzymanie Michała Lisieckiego jest efektem bezprawnego pomówienia przez zdyskredytowaną i mało wiarygodną osobę
Spółka PMPG Polskie Media wydała specjalne oświadczenie w sprawie postawienia zarzutów Prezesowi Michałowi M. Lisieckiemu.
„Z dużym zaskoczeniem przyjęliśmy informację Prokuratury Krajowej o zatrzymaniu i postawieniu zarzutów prezesowi PMPG - Michałowi Lisieckiemu. Wierząc głęboko w bezpodstawność zarzutów, co - jak myślimy - szybko zostanie dowiedzione, liczymy na jak najszybsze, drobiazgowe wyjaśnienie całej tej sprawy” – napisała firma w swoim komunikacie.
Jak przekonuje spółka na podstawie zgromadzonej przez nią wiedzy, „zatrzymanie jest efektem bezprawnego pomówienia przez zdyskredytowaną i mało wiarygodną osobę, która ostatnie miesiące spędziła w areszcie, a dziś próbuje oczyścić siebie pomawiając innych.”
„Jeżeli w jakikolwiek sposób możemy przyczynić się do szybszego wyjaśnienia tej sprawy, deklarujemy wszelką możliwą pomoc” – czytamy w komunikacie. Spółka też podkreśla, że sam Prezes Michał Lisiecki już w październiku 2018 r. zwrócił się do prokuratury prowadzącej to postępowanie deklarując chęć przekazania wszystkich informacji i dokumentów, którymi dysponuje. Pismo które skierował do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej pozostało bez jakiejkolwiek odpowiedzi.
„Znając Michała Lisiecki, jako osobę wymagającą od siebie i od innych najwyższych standardów poszanowania prawa, wiedząc jak wielką wagę zawsze przykładał do przejrzystości działań biznesowych wierzymy, że postępowanie karne, które toczy się obecnie, zakończy się oddaleniem zarzutów”- podkreśliła firma w oświadczeniu.
Firma zwraca uwagę, że „nie sposób oprzeć się wrażeniu, że niezależność wydawanych przez Michała Lisieckiego tygodników nie zawsze budziła sympatie. Chcemy wierzyć, że zaistniała sytuacja nie ma związku z ingerencją w wolność słowa”.
Firma podkreśliła, że zaistniała sytuacja, nie ma wpływu na operacyjne funkcjonowanie spółki.
Komentarze