Twórcy Porta dos Fundos: Tajemnicą sukcesu jest humor, który jednoczy świat

Kuba Wajdzik: 21 lutego br. w Comedy Central odbyła się polska premiera brazylijskiego formatu „Porta dos Fundos”. Wasz format podbił świat. W czym tkwi tajemnica jego sukcesu?

Gregórios Duvivier: Sekret „Porta dos Fundos” to przede wszystkim tekst. Są ludzie, którzy uważają, że komedia musi być improwizowana, a aktor potrzebuje miejsca i przestrzeni, aby zaczarować publiczność. Naszym zdaniem jest inaczej, dlatego dużo pracujemy nad scenariuszami „Porta dos Fundos”, nasza metoda jest wręcz obsesyjna. Kiedy publiczność ogląda aktora, to wszystko wydaje się banalnie proste, bo jego gra jest bardzo realistyczna. Ale kryje się za tym ogromna ilość pracy nad tekstem, z czego jestem bardzo dumny. Gra aktorska – tak realistyczna – również wydaje się improwizowana. Taki jest nasz cel – bardzo dobry tekst i bardzo realistyczna gra aktorska. Myślę, że to nasza mocna strona.

João Vicente de Castro: Nasz plan rozwoju międzynarodowego jest stosunkowo młody. W 2018 r. rozpoczęliśmy pracę w Meksyku i stopniowo, wraz z zespołem strategów, zaczęliśmy analizować, gdzie ruszyć dalej. Tajemnicą sukcesu jest humor, który jednoczy świat. Każdy lubi się śmiać, humor przenika granice państw. Każdy ma swoje historie o związkach, zazdrości, małżeństwie... Naszym atutem jest świadomość, że humor jest uniwersalny.

KW: Sięgnijmy do początku formatu. Skąd wziął się pomysł na format i w którym momencie można uznać, że zdobył sukces?

Gregórios Duvivier: Brakowało nam humoru, który reprezentowałby nasze pokolenie. Nie utożsamialiśmy się już z humorem brazylijskiej telewizji, nie mówiła naszym językiem. Był nieco konserwatywny, a my wolimy przebłysk anarchii. Odkryliśmy internet jako miejsce, gdzie można tworzyć humor taki, który bawi nas samych. Myślę, że nie ma humoru bez całkowitej wolności. W „Porta dos Fundos” zawsze staramy się być całkowicie wolni, nie mamy tu żadnych zakazów. W tym tkwi nasz kolejny sekret. Nie należy się bać. Nie można tworzyć humoru bez podejmowania ryzyka. Projekt „Porta dos Fundos” to było wielkie ryzyko, które podjęliśmy. Dziś możemy powiedzieć, że było warto.

João Vicente de Castro: Na początku chcieliśmy tworzyć humor, jakiego w Brazylii dotąd nie było – sytuacyjny, zawstydzający. Chcieliśmy mówić o polityce, o kwestiach tożsamości, ale bez założenia, że śmieszne jest na przykład nabijanie się z homoseksualistów. W tym tkwiło sedno – w zrozumieniu, że nasza publiczność jest inteligentna.

KW: Na światowym rynku seriali komediowych od wielu lat brakuje hitów. Wśród telewizyjnych programów rozrywkowych królują w Europie głównie reality show czy talent show. Nie ma powszechnego zapotrzebowania na programy rozrywkowe, czy po prostu trudno przygotować dobry i śmieszny scenariusz?

Gregorio Duvivier: Myślę, że jest zapotrzebowanie na skecze i „Porta” jest tego dowodem. Brazylia jest właśnie w tym punkcie – widzimy wszechobecność reality show. Ludzie nawet na początku mówili nam: „Zamierzacie coś napisać i to przetestować? Dzisiaj wszystkie udane projekty powstają spontanicznie”.
Myślę, że mamy do czynienia z „kryzysem fikcji”, a my bardzo w nią wierzymy – jeśli jest dobra, wciąż jest w cenie. „Porta” jest dla mnie dowodem na to, że nadal istnieje duże zapotrzebowanie na fikcję i wyrafinowany humor, który jest nie tylko spontaniczny.

João Vicente de Castro: Na ten temat istnieją miliony teorii. Według mnie najważniejszy jest po prostu dobry produkt. Nie ma znaczenia, czy są to programy typu reality show, dokumentalne itd., o ile naszym priorytetem pozostaje jakość.

KW: Czy spotykają się Państwo z krytyką dotyczącą waszych produkcji? W Polsce, np. żarty z religii rzadko są obecne w naszej kulturze, chociaż to powoli się zmienia.

João Vicente de Castro: Myślę, że jednym z największych zadań humoru jest zachęcanie społeczeństwa do rozmowy o rzeczach i zachowaniach uchodzących za złe. Nie ma w nim miejsca na tematy tabu, takie jak religia. Oczywiście, należy zachować dla niej szacunek nie powinniśmy podżegać do przemocy wobec siebie nawzajem, ale śmiech i żarty z dogmatów religijnych i zabawnych wątków, które można znaleźć na przykład we fragmencie Biblii, są ważne. Dopóki nie poniżamy danej grupy, wszystko jest w porządku.

KW: Porta dos Fundos ma już ponad 11 mld wyświetleń i 36 mln followersów na całym świecie. Jakie są zatem plany na najbliższą działalność?

João Vicente de Castro: Nasz plan to podbój świata. Nie z zachłanności i nienawiści, ale z miłości i z humorem.

KW: Dziękuję za rozmowę.

Backdoor – wyjście awaryjne na antenie Comedy Central 

21 lutego br. na antenie Comedy Central emitowany jest serial komediowy „Backdoor – wyjście awaryjne”. Produkcja liczy dziesięć 22-minutowych odcinków. Twórcy formatu pochylają się nad problemami relacji międzyludzkich oraz uniwersalnymi tematami społecznymi, politycznymi i kulturowymi.

Serial oparty jest na twórczości brazylijskiej grupy komediowej Porta Dos Fundos, która cieszy się popularnością wśród widzów na całym świecie. Polska odsłona powstała dzięki współpracy Grupy Polsat Plus i ViacomCBS Networks Polska (obecnie Paramount Global). Na ekranie można zobaczyć, m.in.: Karolinę Bacię, Tomasza Borkowskiego, Sebastiana Cybulskiego, Katarzynę Kołeczek, Marcina Korcza, Pawła Koślika i Magdę Smalarę.