01.01.23, 23:03
Tęczowe opaski podczas Sylwestra Marzeń oburzyły polityków Solidarnej Polski. Joanna Lichocka do polityków SP: wyłącznie szczucie.
"Sylwester Marzeń TVP2" wciąż w centrum zainteresowania. Uwagę widzów i polityków przykuły tęczowe opaski założone przez członków zespołu Black Eyed Peas.
Niespodziewanie w trakcie sylwestrowego koncertu TVP2 członkowie formacji Black Eyed Peas pojawili się z tęczowymi opaskami. Nie uszło to uwadze polityków. Prowadzący wydarzenie Tomasz Kammel po występie artystów powiedział: „I żeby ukrócić wszelkie spekulacje, wszystko było tak, jak umówione na najwyższym poziomie. Włącznie z każdym elementem stroju”. Wtórował mu na Twiterze Samule Pereira, szef portalu TVP.info. "Cała akcja zaplanowana (...)".
Tęczowe opaski wywołały sprzeciw części polityków. Swojego oburzenia nie krył Marcin Warchoł z Solidarnej Polski. „Promocja LGBT w #TVP2 . WSTYD! To nie #SylwesterMarzeń lecz Sylwester Wynaturzeń” - napisał polityk. Niespodziewanie odpowiedziała mu Joanna Lichocka (PiS), która wzięła w obronę koncert. „Panowie z SP, napijcie się szampana na Sylwestra. Zamiast lansować się politycznie nawet teraz. Polska chce się bawić dziś - wyłączcie szczucie. Dobrego Nowego Roku!" – napisała była dziennikarka.
Również Zbigniew Ziobro zabrał głos w sprawie tęczowej opaski. „Wpadki się zdarzają. Ale jeśli promocja LGBT na sylwestrowym koncercie TVP była zaplanowana przez stację, to ci, którzy uznali to za skandal, mają rację” – napisał minister sprawiedliwości.
Janusz Kowalski obrażał nie tylko homoseksualistów
Niezawodny był po raz kolejny Janusz Kowalski. „Homopropaganda w TVP za 1 milion dolarów. To nie była dobra zmiana” – napisał polityk w jednym z tweedów. Kowalski zapowiedział również powrót do dyskusji nad budżetem TVP. „Zawsze broniłem TVP. Przed atakiem lewactwa. Jacek Kurski zbudował profesjonalną telewizję publiczną. Nie do pomyślenia byłoby promowanie w TVP za czasów Kurskiego agendy 🏳️🌈LGBT i obrażanie w ten sposób 🇵🇱patriotów. Swoje stanowisko w Sejmie przedstawię jak budżet wróci z Senatu” – napisał Kowalski.
W dyskusję z politykiem wdał się Wojciech Wybranowski (Polska Press). „Akcja pokazuje, ze Mel C to kretynka. Te pańskie napinki są tak żenujące, że aż trudno uwierzyć, że to nie konto-parodia” – napisał dziennikarz. W odpowiedzi polityk napisał: „Jak pan taki mądrala to niech pan znajdzie pracę na wolnym rynku. Żeruje pan na zwycięstwie prawicy jak tlusty kot i jeszcze ma pan czelność bronić lewactwa. Poprzewracało wam się w głowach”.
Wikło: to dobry strzał frekwencyjny
Marcin Wikło, dziennikarz tygodnika „Sieci” również włączył się do dyskusji. „Fajna ta ekscytacja tęczowymi opaskami Black Eyed Peas. Mówicie, że to „afera” i „trolling”. Pfff… Dzieciaki. To dobry strzał frekwencyjny. Nawet najwięksi hejterzy oglądają teraz TVP, bo liczą, że zespół coś jeszcze wykręci. Nawet mi was nie żal 😍 #SylwesterMarzeń” – napisał Wikło.
Komentarze