IAA Polska przeciwko tzw. Ustawie Lex pilot

IAA Polska apeluje o natychmiastowe zaprzestanie prac nad projektem ustawy wprowadzającej Prawo Komunikacji Elektronicznej (druk sejmowy nr 2862). Przypomnijmy, że IAA Polska Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy jest organizacją zrzeszającą prawie wszystkich nadawców TV obecnych w Polsce, zarówno publicznych jak i prywatnych, ale też większość podmiotów, dla których reklama TV jest istotnym elementem modelu biznesowego, czyli reklamodawców i pracujące na ich zlecenie agencje.

Jak podkreśla IAA Polska, modyfikacja realizacji zasady must carry, must offer w taki sposób, że obecność na liście kanałów MCMO jednego nadawcy będzie zagwarantowana ustawą, a wszystkich pozostałych rozporządzeniem wydawanym przez organ regulacyjny według niejasnych, nieprecyzyjnych kryteriów - stoi w sprzeczności z zasadą proporcjonalności. Organizacja wskazuje, że należy pamiętać, że procedura wyboru członków organu regulacyjnego (czyli KRRiT – przyp. red.) sprawia, iż jego skład jest odzwierciedleniem aktualnego układu sił politycznych.

Ustawa sprzeczna z zasadą wolności słowa i pluralizmu

IAA Polska przekonuje, że zgodnie z prawem Unii Europejskiej obowiązkowe wyeksponowanie określonych kanałów musi być uzasadnione realizacją interesu publicznego, czyli np. swobodą dostępu do zróżnicowanych treści, opinii, wzorców kulturowych, wolnością słowa, pluralizmem. „Wyeksponowanie na pierwszych pięciu miejscach programów jednego nadawcy również stoi w sprzeczności z tą zasadą” – podkreśla organizacja.

Ustawowe zagwarantowanie pierwszych miejsc programom nadawcy publicznego, który w zasadniczej części finansowany jest z budżetu państwa, a dodatkowo prowadzi działalność reklamową w takim samym zakresie, co nadawcy komercyjni, dla których reklama jest jedynym lub wiodącym źródłem dochodu, według organizacji stanowi jaskrawy przykład dyskryminacji jednej grupy nadawców kosztem drugiej.

Ustawa spowoduje wzrost cen usług? 

IAA Polska zwraca także uwagę, że obowiązek oferowania dostępu do poszczególnych kanałów a'la carte zamiast w pakietach będzie skutkował wzrostem cen usług TV. Natomiast w sytuacji, gdy znacząca część odbiorców nie zaakceptuje wyższych cen - kanały niszowe utrzymujące się głównie z reklam stracą zasięg, a zatem również przychody reklamowe, co w konsekwencji doprowadzi do ich upadku i zubożenia oferty programowej dla wszystkich odbiorców.

Organizacja przypomina również, że obowiązek oferowania dostępu a’la carte jest sprzeczny z aktualnie obowiązującymi umowami licencyjnymi, a dodatkowo nie uwzględnia możliwości technicznych (część programów nadal rozprowadzana jest analogowo) i kosztów związanych z realizacją tego obowiązku. Dodatkowe obowiązki nadawców działających na podstawie polskich koncesji mają skutkować uprzywilejowaną pozycją nadawców zagranicznych, którzy nie będą podlegali polskiej ustawie o radiofonii i telewizji.

Bez konsultacji i dyskusji

IAA Polska w pierwszej kolejności wskazuje, że projektowi ustawy nie towarzyszy ocena skutków wprowadzanej regulacji. Dotyczy to zarówno skutków społecznych jak i gospodarczych, przede wszystkim kosztów tych zmian i konsekwencji wynikających z aktualnie obowiązujących umów licencyjnych, abonenckich i innych.

Organizacja zwraca uwagę, że sporządzenie OSR nie było możliwe, ponieważ w żadnej formie nie odbyły się konsultacje społeczne, które oprócz tego, że wynikają wprost z Regulaminu Pracy Rady Ministrów, wydają się oczywiste zważywszy na rewolucyjny charakter proponowanych zmian, wywracający modele biznesowe większości podmiotów obecnych na rynku TV w Polsce lub uzależnionych od stabilności tego rynku.

„Wszystkie okoliczności wskazane powyżej skłaniają do wniosku, że w trakcie procedowania projektu ustawy „Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej” naruszona została zasada państwa prawnego zagwarantowana w Konstytucji RP, zaufanie do instytucji Państwa, zasad stanowienia dobrego prawa, poszanowania dla praw nabytych” – czytamy w komunikacie IAA Polska.

Organizacja mając świadomość konieczności implementacji do polskiego systemu prawnego Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej, apeluje o przeprowadzenie tego procesu w sposób transparentny, przede wszystkim poprzedzony szerokimi konsultacjami z wszystkimi grupami podmiotów i organizacjami związanymi z polskim rynkiem nadawców telewizyjnych. Jednocześnie domaga się wstrzymania prac nad projektem skierowanym do Sejmu, procedowanym z naruszeniem podstawowych zasad prowadzenia procesu legislacyjnego, szkodzącym nadawcom i operatorom, ale przede wszystkim polskim widzom.

Pismo podpisał w imieniu organizacji Jerzy Minorczyk, Dyrektor generalny IAA Polska, Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy.